Potocznie zwane „miśkami”, „wężami” i „gryzkami” są przekąską często kupowaną szczególnie przez dzieci. Kuszą wymyślnymi kształtami i kolorami, dlatego również dorośli po nie sięgają. Specjaliści nie pozostawiają jednak złudzeń – kolorowe ciągutki i żelki to tablica Mendelejewa, dlatego powinniśmy trzymać się od nich z daleka. Czym grozi objadanie się takimi wynalazkami?
Aby przekonać się, że słodycze tego typu są niezdrowe czy wręcz szkodliwe, wystarczy spojrzeć na skład dowolnych żelków. Sprawdziliśmy – w jednej z paczek znalazł się m.in. cukier, syrop skrobiowy, substancja zagęszczająca, regulator kwasowości, aromaty oraz barwniki (E-104, E-122, E-124, E-129, E-133, E-151).
Inne popularne żelki, jak wyczytaliśmy z etykiety, zawierały również syrop glukozowy, zagęszczacze czy substancje glazurujące. To nie wszystko – jeden z producentów umieścił nawet na paczce informację, że „barwniki E-104, E-122, E-124, E-129 mogą powodować nadaktyw.ność u dzieci”
Źródło:http://tapety.tja.pl, http://kuchnia.wp.pl
Źródło:http://tapety.tja.pl, http://kuchnia.wp.pl